niedziela, 20 października 2013

Butelki

Wieczór bez malowania jest smutny i jakiś taki nie pełny. Mówiłam, że mam pomysł na butelki i dwie już zrobiłam. Nawet całkiem fajnie wyszły.








Muszę jeszcze podziękować moim synom za pomoc w założeniu konta na facebook'u i na blogu. Mają ogromną cierpliwość ucząc mnie poruszania się w internecie, wrzucania zdięć i innych czynności dotyczących komputera. Opiszę tę moją naukę innym razem.
Skończyły się jarmarki na Starym Rynku. Mam nadzieję, że od wiosny zaczną się znowu. Natomiast dzisiaj był kiermasz rękodzieła w szkole na Księżym Młynie. Oczywiście, jak zwykle było bardzo fajnie i towarzysko. Moje stoisko było troszkę większe niż zwykle.



Na takich jarmarkach możecie zobaczyć, jakie rzeczy robię. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i czytających. Czekam na opinie i komentarze.

2 komentarze:

  1. Pierwsza butelka piękna <3 Również mam nadzieję, że na wiosnę znów będą jarmarki, gdyż w tym roku nie miałam okazji odwiedzić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za opinię. Butelka wymagała sporo pracy, ale dla takich komentarzy można robić więcej i więcej i więcej.

      Usuń