niedziela, 26 października 2014

Witajcie!
Znowu jakoś czasu brakło, żeby częściej Wam opowiadać o moich stworzydełkach. Teraz nie wiem, od czego zacząć. Najlepiej chyba od początku, a więc... 13 października zaczął się Międzynarodowy Festiwal "Rozłogi" - wtedy też było ogłoszenie wyników konkursu literackiego. Ja na ten konkurs wysłałam 3 wiersze i otrzymałam wyróżnienie z wysłaniem do Bratysławy. Tam będzie dalszy ciąg konkursu.
Czekając na wyniki, robiłam komplet sutaszowy na imprezę jubileuszową mojego kochanego taty.
Zrobiłam naszyjnik, kolczyki, bransoletkę i pierścionek.
Cały komplet wygląda tak:
I oczywiście wiadomości z dzisiejszego jarmarku. Jak zawsze pogoda dopisała, chętni do odwiedzenia Księżego Młyna i jarmarku również.
Basia zrobiła śmieszne ciasteczka, takie "paluchy":
Ciekawa jestem, czy Wam się podobają.

Już wiem, że będzie jarmark przed świętami, w grudniu. Jak będę wiedziała dokładnie kiedy, to Was zawiadomię.

Pzdrawiam!

sobota, 4 października 2014

Jarmark na Piotrkowskiej

Jesień

Przyszła po północy.
Przebiegła Piotrkowską.
Zajrzała do parku.
Na drzewa spojrzała z troską.

Drzewa jeszcze zielone?
Czas na zmiany nowe.
Listeczki będą
żółte i czerwone.

Jesień słoneczna i ciepła
czuje okruchy lata.
W parkach i na skwerach
"babie lato" rozplata.

Wędruje alejkami,
z drzew strąca kasztany.
Będziemy je zbierać
razem z żołędziami.

Z żołędzi, kasztanów
zabawki zrobimy.
Korale dla jesieni
z czerwonej jarzębiny.

Z kolorowych liści
jesień dywany układa.
Cichutko na palcach
do zimy się skrada.

No właśnie, dzisiaj piękna Pani Jesień zagościla na Piotrkowskiej i na Wielkim Kiermaszu Kreatywnych.
Jarmark był bardzo udany - mnóstwo wystawców z rękodziełem, byli "bębniarze" i wiele, wiele ciekawostek.
Jak widzicie, bęben ma ręce i nogi :)

Na moim stoisku było sporo nowych korali, wisiorków i broszek:
Pobawiłam się troszkę sutszem i zrobiłam czerwoną myszkę:
 Nowością są broszki i spinki do włosów:
A tak wyglądają spineczki z drugiej strony:
I broszka:
Z nowości są też korale z filcowanymi i decoupage'owymi kulkami.
Jeszcze sznureczek korali w decoupage'u:
Mam nowe pomysły, które czekają na realizację, tylko mi czasu brak. Muszę pomyśleć, jak "rozciągnąć" dobę:) Czary mary - już! Napewno powoli, powoli i nowe "stworzydełka" ujrzą światło dzienne.
Jarmark na Piotrkowskiej to strzał w dziesiątkę i mam nadzieję, że jeszcze będzie pwtórka. Teraz, jak  zawsze, w ostatnia niedzielę miesiąca będzie jarmark na Księżym Młynie i moje nowe ręcznie robione dziełka.

Pozdrawiam i czekam na opinie!