Kochani,
i to ma być wiosna? No właśnie i na przekór temu co za oknem
chociaż plucha i wiatr
to ja pokoloruję
cały mój świat.
Wezmę koraliki malutkie
i nawlekę igiełką cieniutką.
Na żyłce kwiatuszki i listki powstaną,
a ja będę wiosenną damą.
http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2017/04/wyzwanie-kwietniowe.html
Tak sobie myślę, że każdy ma swój sposób na handrę i tęsknotę za cieplutką wiosną. Ja mam koraliki
i podjęłam wyzwanie "szuflady". Oto moja "fantazja wiosenna". Z kolorowych koralików powstał wisior, który ma mnóstwo energii. Zobaczcie.
Jak widzicie zazieleniło się, zakwitło . rozbłysło barwami. U mnie już wiosennie.
Pozdrawiam!
No, pogoda to się musi zmienić. U mnie to licie dopiero zaczynają się pokazywać.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu!