niedziela, 16 sierpnia 2015

Witam Was serdecznie!
Dzisiaj jest dla mnie i mojego męża szczególny dzień. Obchodzimy "koralową" rocznicę ślubu!

Co dzień się budzę z Tobą
i dzięń kończymy snem wspólnym.
Jesteś ze mną, ja przy Tobie jestem,
a każdy dotyk jest miłości gestem.

Jesteś dla mnie powietrzem
potrzebnym do oddychania.
Jesteś dla mnie życiem
potrzebnym do kochania.

Jesteś ze mną w świecie,
do którego nikt wstępu nie ma.
JESTEŚ
i nic mi więcej nie trzeba. 

No właśnie rocznica ślubu, a my... a my na jarmarku!
Kupiliśmy sobie superowy namiot jarmarkowy.
Pierwsza torba już czeka na rozpakowanie. Po rozłożeniu moje stoisko wygląda tak:
Jarmark był na Piotrkowskiej.
Dziwnie pusto, ale te zdięcia zrobiłam, jak się rozpakowywaliśmy.W ciągu dnia było wesoło i gwarno. Jednak zdecydowanie wolę atmosferę jarmarków na Księżym Młynie.
Na moim straganie zagościły nowe bransoletki z koralików.
Nowy komplet z perełek:
I nowe kolczyki:
Próbuję nowe techniki i myślę, że są ciekawe i wychodzą mi coraz lepiej.
Pozdrawiam!

wtorek, 4 sierpnia 2015

Witajcie!
"Pierwsze koty za płoty", wszyscy chyba znacie to przysłowie. U mnie właśnie się sprawdziło. Spróbowałam uszyć bransoletki z koralików. Powoli nawlekalam koralik za koralikiem, prułam i znów nawlekałam, a efekt... zobaczcie sami:
Może nie jest to "mistrzostwo świata", ale pierwsze bransoletki nie są złe ;)
Zrobiłam też komplet sutaszowy dla mojej Emerytki. Widziała go juz i jest zachwycona :)
Będzie miała miłą pamiątkę, a ja satysfakcję, że zrobilam coś ładnego.
Nadal będę próbować szyć koraliki i wymyślać nowe wzory biżuterii.
Pozdrawaiam!