niedziela, 23 września 2018

Afrykańska księżniczka

Dzień dobry w ten pierwszy dzień jesieni. Jeszcze czasami wygląda słoneczko i przypomina o lecie,  dniach i nocach prawie tak gorących jak na Safari.








 https://szuflada-szuflada.blogspot.com/2018/09/wyzwanie-wrzesniowe.html


Oczywiście latem nie próżnowałam i bawiłam się koralikami. Powstały nowe kolczyki i komplety, ale najbardziej podoba mi się duży wisior inspirowany właśnie Safari. Miałam dwa duże zielone kaboszony, które czekały na moje natchnienie. Ostatecznie doczekały się. Najpierw obszyłam je na filcu, a potem zastanawiałam, czy zrobić dwa wisiory ,czy, łącząc, zrobić jeden. Było sporo przymiarek

Dokładałam, odejmowałam i wciąż byłam niezadowolona.W końcu ostatnia przymiarka i...

... prawie może być. Połączyłam, pszyszyłam.


Pozostało założenie zapięcia i gotowe. Powstał wisior "Afrykańska księżniczka".
Tak wygląda w całej okazałości. Baaardzo mi się podoba, a Wam?


Pozdrawiam Was serdecznie!