https://szuflada-szuflada.blogspot.com/2018/09/wyzwanie-wrzesniowe.html
Oczywiście latem nie próżnowałam i bawiłam się koralikami. Powstały nowe kolczyki i komplety, ale najbardziej podoba mi się duży wisior inspirowany właśnie Safari. Miałam dwa duże zielone kaboszony, które czekały na moje natchnienie. Ostatecznie doczekały się. Najpierw obszyłam je na filcu, a potem zastanawiałam, czy zrobić dwa wisiory ,czy, łącząc, zrobić jeden. Było sporo przymiarek
Dokładałam, odejmowałam i wciąż byłam niezadowolona.W końcu ostatnia przymiarka i...
... prawie może być. Połączyłam, pszyszyłam.
Pozostało założenie zapięcia i gotowe. Powstał wisior "Afrykańska księżniczka".
Tak wygląda w całej okazałości. Baaardzo mi się podoba, a Wam?
Pozdrawiam Was serdecznie!
Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady!
OdpowiedzUsuńTo jest przyjemność.
UsuńDziękuję.
Bardzo mi się podoba i bardzo trafna nazwa. Witam w Wyzwaniu Szuflady!
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię.
Usuń