poniedziałek, 21 grudnia 2015

Witajcie!
Zamieszanie świąteczne zbliża się do końca. Jeszcze upiekę pasztet i ciasto drożdżowe, ubiorę z mężem i synem choinkę i będę świętować. Tymczasem robię ostatnie bombeczki i trochę biżuterii na prezenty:
Zrobiłam też lampiony:
I kolczyki:
Wszystkie dzieci lubią Mikołaja i mój synuś też. Ciekawe, czy powiedział Mikołajowi o swoich wymarzonych prezentach?
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz