wtorek, 4 listopada 2014

Pierścioneczki

Witajcie!

Mój komputerek "Felek" znowu się "zbiesił". Pracuje jakby chciał, a nie mógł. Chyba najwyższy czas zaprowadzić go do "medyka". Póki co ja się wkurzam i pomstuję na jego pracę. Ale zanim będzie naprawiany, to pokażę Wam co nieco. Na początek nowe malowane korale:




Kule w tych koralach mają 5 cm. średnicy, jak widzicie są dosyć duże, ale nie ciężkie.
Zrobiłam też kilka makramowych bransoletek szerszych niż zwykle.







Bez sutaszu dzień jest smutny, więc... nowe kolczyki sutaszowe!
I na koniec pierścioneczki, oczywiście sutaszowe.
Ten ostatni pierścionek zrobiłam do wiśniowego kompletu.
Zapraszam do oglądania i oceniania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz