sobota, 28 września 2013

Piknik

Bardzo lubię nastrój jarmarków i pchlich targów.Dzisiaj był piknik na Starym Rynku .
Wspaniała rodzinna atmosfera, cudowni ludzie z fundacji " ależ Gustawie" i kiermasz rękodzieła.
Pogoda dopisała choć pod koniec zanosiło się na deszcz. i trochę się wystraszyliśmy.
Stoiska rękodzieła były przeróżne: przytulanki z materiału, robione na szydełku, torby skórzane, biżuteria i decoupage.Był teatrzyk dla dzieci, gry i zabawy. Żałuję tylko że nie zrobiłam zdięć fajnych kolorowych drzew. Jeszcze będą te pikniki w każdą sobotę, a ostatni  będzie 19 pażdzieknika. Szkoda, że trzeba czekać do wiosny.


Ale jak będzie zima to będę miała więcej czasu na zrobienie nowych korali i kasetek.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz