Witajcie,
kiedyś usłyszałam słowa piosenki "Takie małe, malusieńkie. Takie tycie, tyciusieńkie". Zastanawiałam się, jak zastosować takie słowa w koralikach. Już widzę, jak się pukacie w czoło i stwierdzacie: "Zwariowała". Nooo... kochani, właśnie, że nie!
szuflada-szuflada.blogspot.com/2019/04/wyzwanie-kwietniowe.html
Postanowiłam zrobić mały delikatny komplecik, wykorzystując koraliki 11/0 i 15/0 nebula metalik i złote koraliki 11/0 i 15/0. Tymi koralikami obszyłam czerwone kryształki rivioli. Do bransoletki użyłam koralików 3 mm.
No to do dzieła.
Taki malutki jest cały komplecik.
Wisiorek ma 5,5 cm długości. Obszyty kryształek 14 mm. Długość łańcuszka według uznania. Mój jest krótki.
Kolczyki z biglami 4 cm. Kryształki 10 mm.
Kryształek do bransoletki ma 12 mm.
Normalnie moje kompeciki są dużo większe, bo jestem dość "dużą" dziewczynką. Po zrobieniu takiego tyciego kompletu nabrałam chęci na więcej. Przecież "małe jest piękne".
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz