sobota, 11 kwietnia 2015

Witajcie!
Kocham wiosnę i ciepłe wiosenne dni. Budzi się nowe życie, wszystko się zieleni i... zaczynają się jarmarki. Jak wiecie, lubię atmosferę, jaka tam panuje, to zainteresowanie naszymi pracami i podziw, że takie cudeńka są wykonywane własnoręcznie. To jest już poprostu uzależnienie (nieuleczalne). W czasie zimy robiłam nowe wisiorki, kolczyki, bransoletki i przedmioty w decoupage'u. 

Tak wygląda cały komplet:
Zrobiłam też bransoletki dla malutkich elegantek :)
Słodziutkie prawda?
Dla dużych dziewczynek też coś mam ;)


Wisiorki, broszki i dużo innej biżuterii - to wszystko zobaczycie na jarmarkach. Na pierwszy zapraszam już w niedzielę.
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz