wtorek, 31 marca 2015

Witajcie!

Malowanie jajeczek powoli kończę, a zaczynam przygotowania do świąt. W ostatni weekend odświerzyliśmy pokój tzn. pomalowaliśmy ściany.  Mamy teraz bardzo ładny, jasny pokoik. Miło jest, jak zrobi się coś samemu. Daje to ogromną satysfakcję. W wolnej chwili malowalam jajeczka. Zobaczcie:
Oprócz jajek na podstawce zrobiłam jajeczka do powieszenia. Ja, jak robię świateczną dekorację, to jajeczka wieszam na głązkach wierzbowych. Bardzo ładnie to wygląda.  Na zdjęciach wiszą na firance.

Nie może też zabraknąć malutkich jajeczek do koszyczka :)
Jeszcze kilka jajek czeka do pomalowania dla najbliższych. Jak będą gotowe, to na pewno Wam pokażę.

Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. To ostatnie stojące jajeczko-cudo <3 Tak jak te do koszyczka <3 Piękne :D

    OdpowiedzUsuń